Wymyśliłam sobie serduszka na tarcie jabłkowej. To moje drugie podejście do tarty jabłkowej, tym razem serduszka prezentują się pięknie i równo. Całość wygląda naprawdę apetycznie.
Podobno do tarty jabłkowej lub jabłecznika najlepiej nadają jabłka o winno-kwaskowatym smaku i aromacie. Taka właśnie jest szara reneta. Jabłoń na należy do bardzo grupy odmian uprawnych jabłoni domowej. Nazwa „Reneta” wywodzi się najprawdopodobniej z francuskiego, gdzie reinette użyte zostało w znaczeniu Królowej Jabłek.
Szara reneta nie jest jabłkiem szczególnie pięknym. Jest równomiernie okrągła, ma zielono-pomarańczową barwę, czasem na skórce występują rdzawe powierzchnie. Wnętrze jest dość kruche o śmietankowym kolorze. Kwitnie w maju, ale dopiero w połowie października uzyskuje najlepszy smak. Może być przechowywana aż do lutego.
Nie jest zbyt słodka, co jest korzystne dla diabetyków. Poza tym zawiera wiele witamin i minerałów oraz antocyjanów, które mają korzystny wpływ na układ krążenia, wzrok i pamięć. Anglicy mawiają One apple a day keeps a doctor away, no i mają rację, bo jabłka zapobiegają wielu różnym chorobom.
Przepis:
Składniki:
na ciasto: 400 g mąki pszennej, 40 g cukru, szczypta soli, 200 g masła, 2 żółtka, 4 łyżki wody,
na farsz jabłeczny: 6 dużych jabłek, 2 łyżki cynamonu, 100-150 g cukru – ilość zależna od tego, jak bardzo lubicie słodycze.
Masło do natłuszczenia formy i 3 łyżki bułki tartej do wysypania formy.
Wykonanie: Masło wyjmij wcześniej z lodówki, aby trochę się ogrzało. Pokrój je w drobniejsze kostki, dodaj mąkę, cukier, sól, żółtka i wyrabiaj aż wszystkie składniki się połączą. W trakcie wyrabiania dodaj 4 łyżki wody. Wyrobione ciasto zawiń w folię i wstaw na dwie godziny do lodówki – zimne łatwiej się rozwałkowuje.
W tym czasie umyj i obierz jabłka. Pokrój je w ćwiartki, wydrąż gniazda nasienne i pokrój je na plasterki. Wrzuć je do garnka dodając cynamon i cukier. Podgrzewaj aż smaki się połączą.
Formę natłuść i wysyp bułką tartą. Ciasto podziel na dwie części (jedna może być trochę mniejsza). Posyp blat mąką i rozwałkuj pierwszy kawałek ciasta. Płat ciasta powinien być trochę większy niż powierzchnia formy. Nałóż ciasto na formę, dopasuj je do formy, a zbyt długie fragmenty odetnij. Ponakłuwaj ciasto widelcem i włóż je na 10 minut do nagrzanego do 180 st. piekarnika.
Drugą część ciasta rozwałkuj cienko i powykrawaj serduszka za pomocą foremki do ciastek. Na podpieczone ciasto wyłóż jabłka i poukładaj na nim serduszka. Wstaw ponownie do piernika na 30-40 minut aż serduszka się zrumienią. Moja forma ma 27 cm średnicy.
Smacznego!
(Przeczytany: 1668 razy)
Wygląda ekstra 🙂