zupa z pieczonej papryki
Już rozpoczął się czerwiec, więc chyba lato też. A tu za oknem prawdziwa jesienna plucha. Pies wrócił ze spaceru tak przemoczony i jak mokra ścierka, zniechęcony zalega na swoim posłaniu. Na taki dzień proponuję rozgrzewającą zupę krem z czerwonej pieczonej papryki. (Przeczytany: 848 razy)