Zachciało mi się odrobinę szaleństwa i tak powstała konfitura marchewkowa z pomarańczą, kardamonem i imbirem. Jest naprawdę pyszna i w smaku niezbyt przypomina marchewkę. Kto nie wierzy, niech spróbuje 🙂
Przepis:
Składniki: 750 g startej na grubych oczkach marchewki, dwie pomarańcze, 5 strąków kardamonu, łyżeczka tartego imbiru, 250 g rafinowanego cukru trzcinowego, 500 g cukru białego, 200 ml wody.
Wykonanie: Marchewkę umyć, obrać i zetrzeć. Pomarańcze umyć i sparzyć. Marchewkę umieścić w rondlu razem z cukrem, wodą, sokiem z obu pomarańczy, otartą skórką pomarańczową i kardamonem. Odstawić na dwie godziny, aby puściła sok – lepiej się potem odparowuje. Następnie dodać imbir, wymieszać i dusić bez przykrycia do uzyskania pożądanej konsystencji marmolady. Na koniec można wyłowić kardamon, choć nie jest to konieczne. Gorącą konfiturę umieścić w wyparzonych słoiczkach, zamknąć i przewrócić do góry dnem, żeby się zamknęły. Można też ją zjeść bezpośrednio po zrobieniu. Pysznie smakuje w połączeniu z domowym chlebem. Smacznego!
(Przeczytany: 1249 razy)
konfitura marchewkowa? rety, nigdy o czymś takim nie słyszałam! pomysł ciekawy, ale nadal nie przekonałam się do imbiru… 🙁
pozdrawiam !
Można bez imbiru, kardamon i tak ma bardziej zdecydowany aromat. Fajne przepisy warto wypróbowywać, bo dzięki temu kuchnia staje się zdrowa i kolorowa.