Podobno co roku w Stanach wyrzuca się ponad 30 milionów ton żywności. W Polsce tylko 9 milionów ton, ale to i tak brzmi kosmicznie. Jesteśmy na piątym miejscu pod względem marnowania jedzenia wśród krajów europejskich, zaraz za Wielką Brytanią, Niemcami, Francją i Holandią.

Zgodnie z danymi z Raportu Federacji Polskich Banków Żywności opublikowanego w październiku 2013 roku wynika, że 39% Polaków przyznaje się do wyrzucania żywności i liczba ta wrasta z roku na rok. Polacy najczęściej wyrzucają wędliny, pieczywo, warzywa, owoce i jogurty. Jako najczęściej wymienianą przyczynę wyrzucania żywności wskazuje się przegapienie terminu ważności, przygotowywanie zbyt dużych porcji posiłków, zakup złych jakościowo produktów i niewłaściwe warunki ich przechowywania. Ankietowani, jako jedną z przyczyn marnowania produktów spożywczych podają również brak pomysłów na wykorzystanie składników zalegających w lodówce.

Dziś prezentuję bardzo szybką przekąskę, do przygotowania której można wykorzystać praktycznie każdy produkt. Sakiewki z ciasta francuskiego można zrobić zarówno na słodko jak i wytrawnie. Zachęcam do eksperymentowania, gdyż możliwości kreowania smaku tej przekąski wydają się być nieograniczone.

Przepis:

Składniki: gotowe ciasto francuskie, 2 plasterki szynki, 100 g sera feta, 15 oliwek, 4 plastry suszonych pomidorów, jajko, łyżka mleka, zioła prowansalskie.

Wykonanie: Szynkę, ser i pomidory pokroić w kostkę, oliwki w plasterki. Całość wrzucić do miski i wymieszać. Jajko roztrzepać z łyżką mleka. Ciasto rozprostować na desce i lekko rozwałkować. Pokroić je w kwadraty o wielkości boku około 6-8 cm. Liczba kwadratów zależy niestety od producenta ciasta – z mojego wyszło 15 sztuk. Następnie ciasto posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać ziołami prowansalskimi. Przygotować foremki do miffinek. U mnie lepiej sprawdziły się silikonowe niż teflonowa forma.

Dalsze postępowanie zależy od wprawy. Pierwszy sposób polega na wyłożeniu łyżką farszu na każdym kwadracie i połączeniu rogów ciasta, a następnie umieszczeniu ich w formie. Zgodnie z drugim można ułożyć kwadracik na formie i dopiero wtedy wypełnić farszem. Daje to nam dodatkową zaletę, bo możemy wlać jeszcze do środka łyżkę rozprowadzonego jajka. Teraz dobrze jest nasze sakiewki umieści w zamrażalniku na 15-20 minut. Będą miały bardziej trwałą formę i ładniej się upieką. Następnie sakiewki należy umieścić w nagrzanym do około 200 stopni piekarniku i włączyć termoobieg. Najlepiej smakują jak trochę przestygną. Są wyśmienite również na zimno.

(Przeczytany: 4513 razy)