Przechodziłam obok biblioteki i nie mogłam oprzeć się pokusie, aby wejść do środka i trochę pomyszkować po półkach. Wpadła mi w ręce książka „Kuchnia Miriano – toskańska radość gotowania”. Wzięłam, żeby przejrzeć.
Toskania – region leżący w środkowych Włoszech. Jej stolicą jest Florencja. Ta historyczna kraina nazywana była niegdyś Etrurią i zamieszkana przez Etrusków. Rozkwit ich cywilizacji przypada na lata 600-475 p.n.e. Po nich dzisiejsi Toskańczycy odziedziczyli bogatą kulturę wina. Podobno szpalery winorośli porastające wzgórza wokół Florencji zachowały układ nadany im jeszcze przez Etrusków, którzy wiedzieli doskonale, jak chronić rośliny przed wiatrem. Produkowali również oliwę z oliwek, którą głównie wykorzystywali w kuchni. Znali też technikę wyrabiania gnocci z mąki i wody, choć samo słowo gnocci weszło do użycia dużo później.
Potem Etruria została podbita przez Rzymian i włączona do Imperium Rzymskiego. Wymieszanie się kultury etruskiej i rzymskiej odcisnęło największe piętno na kuchni toskańskiej. Późniejsze przejęcia i podboje nie miały już takiego kulinarnego znaczenia.
Opis kuchni toskańskiej zacytuję: „W kuchni toskańskiej króluje wyczucie dobrej miary i szacunek dla naturalnych smaków. Krzyżują się w niej proste i przaśne tradycje chłopskiego jedzenia ze szlachetną, wyrafinowaną spuścizną dworów florenckich patrycjuszy. Efektem jest kuchnia pełna prostoty, powściągliwości i wyrazistych, naturalnych doznań. (…) Dzięki dawnym mieszkańcom Toskanii trwają specyficzne cechy i zamiłowania związane z dobrym jedzeniem. Są to: wielka miłość do owoców morza i ryb w potrawach typowych dla miejscowości nadmorskich; bezlitosne zbieranie każdego najmniejszego grzybka; słabość do dziczyzny (bażant, dzik, kaczka, sarna) oraz flaków, wątróbek, nereczek.” Czytając książkę Kuchnia Miriano odnosi się wrażenie, że kuchnia toskańska jest nieco podobna do polskiej.
Autor, Miriano Baldacci, od lat pracuje jako kucharz w tym również w Polsce. Jego książka pełna jest toskańskich przepisów kulinarnych i pięknych rycin ilustrujących przedstawiane receptury. Cytowany fragment pochodzi z książki: Baldacci M.: Kuchnia Miriano – toskańska radość gotowania. BAOBAB, Warszawa 2006.
(Przeczytany: 3019 razy)
Prosimy o komentarz z Twoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem.